Wisienkowe Marzenie

   Coraz bliżej święta. Dla wielu dzieci ważnym elementem w okresie oczekiwania na Boże Narodzenie jest kalendarz adwentowy. Ta frajda z odkrywania kolejnych okienek:) Magiczny czas:) U mnie dziś właśnie taki kalendarz, który uszyłam dla Igorka: Inspirację zaczerpnęłam tu A na koniec róża, która pięknie zaschła na krzaku w moim ogrodzie :)  Pozdrawiam Was cieplutko!

     Poniedziałek przywitał nas śniegiem:) Jakaś dziecięca radość obudziła się we mnie:) Musiałam pobiegać po ogrodzie i nacieszyć się artystycznymi projektami natury: W jesiennym bukiecie nawet liście buraczków wyglądają przepięknie:) Udało mi się wreszcie skończyć bieżnik, który wciąż musiał ustępować włóczkom i szydełku: A na koniec pyszne smoothie dla zdrowotności, które często robię dla mojej rodzinki:) Pozdrawiam Was serdecznie i do miłego:)

   Przepiękna jesień nam się zrobiła:) Błękit nieba wygląda wspaniale po tych szaro-burych dniach. Słońce, choć nisko, przyjemnie grzeje i cudownie oświetla ogród w jesiennej odsłonie. A dziś pokazuję dekorację, którą powieszę w oknie i będzie namiastką pogodnego nieba w brzydkie dni:) Pozdrawiam Was serdecznie i życzę wesołej zabawy w halloween:)

       Wakacje dobiegły końca. Urlop naładował nasze akumulatorki i pozostawił piękne wspomnienia:) W ogrodzie kolory już nieco jesienne, jednak najważniejsze, że fajna pogoda wciąż nas rozpieszcza i oby jak najdłużej tak było. Dziś w roli głównej girlandy szydełkowe, które  wydziergałam w letnie wieczory. Mała rzecz, a cieszy:) Moje pomidory wciąż owocują:) Kwiaty jeszcze cieszą oczy  Pozdrawiam Was serdecznie i życzę dużo słońca:) Pa!

    Ostatnio jestem uzależniona od szydełka:) Każdą wolną chwilę poświęcam na dłubanie czegoś z włóczki. Najbardziej lubię usiąść sobie w cieniu drzewa i oddać się robótce. Właśnie skończyłam kolejną ozdobę, tym razem w odcieniach zieleni. Gotową pracę przyozdobiłam chwostami: W ogrodzie wiele się dzieje. Kwiaty pysznią się pięknymi kolorami. Bujna zieleń kojąco wpływa na na nasze samopoczucie. Muszę jeszcze podzielić się z Wami moją wielką radością. Mój syn obronił pracę magisterską. Świeżo upieczony magister został przywitany taką oto girlandą wykonaną przez siostrę: Na koniec trochę witaminek -smoothie z jarmużu, banana, jabłka i gruszki z odrobiną soku z cytryny, które zrobiła Agatka :)  Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i dziękuję za miłe komentarze:) Pa!