Lambrekin na szelkach
Wreszcie po długim czasie pokonałam "niemoc twórczą"😃 Uszyłam lambrekin do okna w korytarzu. Moja dzielna maszyna wyhaftowała wesołe wzorki, by ożywić całość:
I jeszcze kilka kwiatów z mojego ogrodu😃
Pozdrawiam Was serdecznie!💓
Jak zawsze pięknie, masz Moja Droga talent do szycia. Piękne kwiaty w ogrodzie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Dziękuję Aniu i pozdrawiam serdecznie 🙂
UsuńŚliczności Dorotko😍 poproszę o więcej,ściskam mocno i pozdrawiam upalnie😘
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki Moniczko 🙂 Buziaki!
UsuńWspaniały lambrekin!!! Piękne kwiaty!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło 🙂 Ściskam!
UsuńBrakuje mi talentu, żeby uszyc takie cudeńko. Kwiaty są śliczne. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńszkoda, że moja maszyna nie potrafi tak haftować ;) bardzo ładna firaneczka!
OdpowiedzUsuńWygląda prześlicznie. Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo ładnie❣
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńPięknie jak zawsze :*
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale :)
OdpowiedzUsuń