Ogródkowe ozdoby :)
W moim ogrodzie sporo kwiatów już przestało kwitnąć. Brakuje mi tej ferii barw, która cieszyła oczy wiosną i w pełni lata. By ożywić zielone zakątki zrobiłam sobie kolorowe, wiszące buteleczki - wprowadziły wesoły nastrój i dodatkowo wieczorem będą świeciły (syn zamontuje w nich lampki solarne).
A tu buteleczki wiszą na niebieskim stojaku ogrodowym, zrobionym na mą prośbę przez syna. Podpatrzyłam takie w programie telewizyjnym "Pokochaj swój ogród" Alana Titchmarsha i strasznie mi się spodobał.
Podobną podporę możecie zobaczyć u Kasi z Domu pod brzozą.
Podobną podporę możecie zobaczyć u Kasi z Domu pod brzozą.
Pozdrawiam Was ciepło i życzę słońca:)
Piękne ubranka zrobiłaś butelkom,już wyobrażam sobie jak nocą rozbłysną,jak świetliki : ). Nawet te brzydsze pory roku można oswoić i pokolorować jak się ma głowę pełną pomysłów i na dodatek zdolnego syna : ). Zdolności do tworzenia piękności jak widzę u Was rodzinne : ). Pozdrawiam serdecznie-Mitania.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję:)
OdpowiedzUsuńPrzeglądam Twojego bloga i zastanawiam się jak Ci się udaje wpadać na takie świetne pomysły :P Zazdroszczę inwencji, ja posiłkuję się najczęściej pomysłami innych (twoimi oczywiście też!)
OdpowiedzUsuńZadziwilas mnie tymi lampionikami!!!rewelacyjny pomysl: ) a dobry pomysl to polowa sukcesu:-) Fajnie bo mozesz je wykorzystac i latem w ogrodzie i jiesienia w .domku
OdpowiedzUsuń