Wisienkowe Marzenie

Mam nadzieję, że u Was też taka piękna, wiosenna pogoda, jak u mnie. Po porannym lekkim deszczyku druga połowa dnia pod znakiem dużej ilości słońca. Okna wreszcie pootwierane, bo ciepło, z dworu dochodzi śpiew ptaków. Jest cudnie:) Zakończyło się świąteczne leniuchowanie i maszyna znów poszła w ruch. Spod jej igły wyszła podusia w kolorach dzisiejszego nieba, czyli różne odcienie niebieskiego: Pozdrawiam Was bardzo wiosennie:) Pa!

Świąteczne pozdrowienia i moc wiosennych życzeń!

Od niepamiętnych czasów zaświeciło u mnie słońce i od razu świat poweselał:) Pobiegałam po ogrodzie, pooglądałam nowe wschodzące roślinki i poszukałam miejsca na posadzenie migdałka, o którym od dawna marzyłam:) A w sprawach szyciowych kolejne ptaszyny, tym razem sówki: Takie oczka widziałam na internecie i musiałam choć jednej takie sprawić:) A oto kolejne zwiastuny wiosny: Pozdrawiam Was cieplutko i wiosennie:) Pa!

  Przed nami gorący okres przygotowań do świąt. Oj, nie zabraknie nam pracy w tym tygodniu:) Ostatni dzwonek, by pomyśleć o dekoracji naszych domów. U mnie ostatnio powstały króliczki: Cieszę się, że króliczki bardzo się spodobały i rozeszły jak świeże bułeczki:) Ponadto uplotłam dwa wianki: Jeśli ktoś ma na nie ochotę, są jeszcze dostępne:) Zapraszam:)  Ściskam Was serdecznie i życzę miłego tygodnia:) Nie przepracujcie się! Pa!