Fartuszki dla perfekcyjnych pań domu:)

Lato przestało nas rozpieszczać piękną pogodą, za oknem deszczowo i chłodno. Mam nadzieję, że słońce przypomni sobie o nas i niebawem wyjdzie zza chmur:)
Dziś pokażę Wam fartuszki, które znalazły nowy dom jakiś czas temu. Pierwszy w stylu marynistycznym pojechał nad morze:









 Drugi bardziej tradycyjny i elegancki :





Cieszę się, że fartuszki będą służyły paniom, którym zależy na ładnym wyglądzie także w kuchni:)
Pozdrawiam serdecznie wszystkich zaglądających do mnie i życzę miłego tygodnia:) Pa!

Komentarze

  1. Nie jestem perfekcyjną panią domu, ale fartuszki i tak bardzo mi się podobają. Zwłaszcza ten marynistyczny. Jest uroczy :) Pozdrowionka serdeczne

    OdpowiedzUsuń
  2. Oba są przecudne :-) Ściskam słonecznie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. U nas to samo, lata brak. Brakuje już tych słonecznych, ciepłych dni...
    A fartuszek jest przepiękny!!!!
    całusy

    OdpowiedzUsuń
  4. Czarno biały rządzi!!! Wygląda genialnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Oba fartuszki bardzo eleganckie i perfekcyjnie uszyte. Bardzo mi się podobają. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oba super! Ja dziś siadam do pierwszego w moim wykonaniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wielkie dzięki:) Czekam na prezentację:) pa!

      Usuń
  7. Perfekcyjne!!!
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetne, nie wyobrażam sobie pracy w kuchni bez fartuszka, mam trzy i jeden dla męża:))

    OdpowiedzUsuń
  9. Oba Doti cudowne, pięknie uszyte :) A marynistyczny skradł moje serce :)
    Miłego popołudnia :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super fartuszki, lubiętakie, a najwazniejsze dla mnie to kieszenie....:-)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniale łączysz tkaniny, powstały cudne fartuszki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Odlotowe fartuszki.Co jedem to ładniejszy.Kolorystyka świetna.Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale uroczy fartuszek :) Gdybym używała byłabyś moją inspiracją do uszycia :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Taki kuchenny drobiazg przyda się w każdym domu. Pięknie odszyty aż zachęca do założenia przed szykowaniem pyszności.

    OdpowiedzUsuń
  15. Nawet gotując możemy poczuć się wyjątkowo�� cudeńka aż chce się gotować. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Jestem mężczyzna i też noszę fartuch.
    Ten czarno-biały jest ładniejszy.
    Wreszcie coś innego jak w sklepie-wszystko na jedno kopyto.
    A trafiłem tu szukając sklepu internetowego z materiałami.
    Fartuchy które mam,nie są już pierwszej nowości.
    Musze więc zaopatrzyć się w nowe.

    OdpowiedzUsuń
  17. Przepiękne te fartuszki, rzeczywiście inne niż w sklepach, a chyba też o to chodzi :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  19. Pisząc inne niż w sklepach miałem na myśli te z kieszeniami po bokach,albo zapaski.Do powolnego gotowania czy obierania warzyw właśnie lubię przypasac zapaske.Do smażenia,zmywania lepszy jest dwuczęściowy zakładany na szyje.Każdy dobrze dopasowany fartuch jest dobry i wygodny ☺.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedzenie mojego bloga. Jest mi bardzo miło, że zostawiasz komentarz :)

Popularne posty z tego bloga

Drugie życie pudełka

Torba dla świeżo upieczonej studentki :)

Poduszka kwiat